Walka o kobietę - a dokładniej dziewczynę

[TaMeR 4]

Witam [you],

Jak wiecie każdy nastolatek (chodzi mi o mój wiek) dąży już do usamodzielnienia, zaczyna się interesować przeciwną płcią, u mnie to jest kobieta. Tak jak w temacie napisałem, chciałbym z jedną spróbować.

Wiem o niej niewiele, a można powiedzieć, że nic. Wiem tylko tyle, że ma na imię Iza, jest młodsza ode mnie o 1 rok i jest bardzo piękna. W gimnazjum nie miałem jak do niej zagadać, a potem się nasze drogi rozeszły. Od jakiegoś miesiąca, mam takie szczęście że widuję ją codziennie i nie wiem jak zagać, i o czym w ogólnie z nią gadać, jakie tematy warto poruszyć a jakie nie. Mieszka ode mnie ze 2 bloki - te same osiedle. Koledzy kuszą mnie aby do niej napisał, zagadał, ale nie wiem jak nawiązać konwersacje, aby nie była znudzona takimi rozmowami i aby to doprowadziło do flirtu. Chciałbym się z nią umówić, ale to chyba nie wypali, np. po napisaniu na fb, chyba lepiej będzie się poznać, a potem dopiero jakaś randka, co?

Może teraz coś o mnie. Jestem nastolatkiem, mam 17 lat, chodzę do technikum. Nie lubię się uczyć przedmiotów oprócz zawodowych (po to ten kierunek wybrałem). Jestem chłopakiem który lubi wypić z kolegami, sqn'a nie jaram, podobnie jak szlugów. Często ładuję się w kłopoty, jak typowy nastolatek. Proszę pomóżcie mi z tą kobietą...

Jak ktoś naprawdę się wysili i naprawdę mi pomoże to będę stawiał piwa!

[Forumowy Oprawca 1]

Chłopie, po pierwsze musisz pokazać swoje wartości i być twardy w całym znaczeniu tego słowa. Musisz wiedzieć na co twój dyliżans stać. Bez tego polegniesz jak nie mrawy mrówkojad. Najlepiej zmierz swego długaśnego Janusza i zobacz ile cm i jaki obód. Jak ma poniżej 16, a okrąg poniżej 5 to nawet nie zaczynaj zabawy z laseczkami. One lubią grube i długie Janusze. Po drugie pokaż jej kto ma jaja i to tez dosłownie. Każda laseczka lubi być ponżiana, traktowana jak suka, twoja wierna suka. To działa jak dynamit na nie i zobaczysz jak odpalisz ląt co będzie. Po trzecie, nie udawaj cfaniaka. One tego nie lubią. Udajesz czyli kompleksy małego bogdana leczysz, więc to odpada. Coraz bardziej wymagające są dziewczyny, więc musisz poćczyć rączki. Znajdź jakiego pedałka i ćwicz na nim. Jak będzie chciał ci wsadzić, znaczy, że laska też będzie chciała ci włozyć, język do ust oczywiście. Pamiętaj o języku swoim. Ćwicz dużo i najlepiej w cieście tzn w placku lub w lodach. Musisz delikatnie, a zarazem stanowczo dziurkę wiercić. Jak już nauczysz się to wiadomo, twój język, jej muszelka, twój Bodzio, jej zęby. Nie wiem co ci tutaj jeszcze napisać, ale bądź twardym z miękka fujarą, traktuj jak sukę, ale swoją czyli dbaj i wsadzaj mocno, ale skutecznie jak młot pneumatyczny. Tyle ode mnie. Elo.

[PimP517 41]

iframe width="480" height="270" src="https://www.youtube.com/embed/c1Rcw7xldwg?feature=oembed" frameborder="0" allowfullscreen>

I wszystko na temat.

[FlamasteR 67]

[Szyberek 19]

Brak zainteresowania tematem.

_cl