Halo ziemia, jesteś tutaj? Jak mnie słychać, dobrze w chuj
Znowu wjeżdża duet, ten od urywania łbów
Ulice z nami chórem, BOR aż po grób
To z definicji banger, mafii syntetycznej crew
Ziomale lecą z nami jedna droga, jeden szlak
I w to co myślisz o nas każdy wyjebane ma